Drugi tom dostałam i przeczytałam w sobotę. Niestety, nie jest tak dobra jak poprzednia część. Nie jestem nią zachwycona stąd ten journal będzie krótki - warto przeczytać, bo nie jest tak oczywista jak większość współczesnej fantastyki, autorka wciąż dzieli się z czytelnikiem ciętym humorem, a kłótnia Rolara z Leereną oraz spór Lena z Wolhą są bardzo xD interesujące i na swój sposób (szczególnie ta pierwsza) zabawne. Polecam.